Kontrowersyjne karasie i „przedwigilijny” śledzik 

Przeglądając dawne książki kucharskie, pełne często skomplikowanych (faszerowana kapusta!!!!) i zapomnianych (różne warianty ślimaków „po staropolsku” !!!) już dziś receptur, oraz wertując wspomnienia dotyczące przygotowań do wigilii, natknęłam się na dwie ciekawe kulinarne opowieści. Pokazują one, jak bardzo zmienne są tradycje – nawet te, które w naszym mniemaniu urosły do rangi niezmiennych dogmatów, jak na przykład tradycja kolacji wigilijnej. Często wydaje nam się, że ta jedna, właściwa, polska … Czytaj dalej Kontrowersyjne karasie i „przedwigilijny” śledzik 

Szczupaki, karpie i śledzie. Ryby na wigilijnych stołach 100 lat temu

Jeśli czytaliście mój poprzedni wpis o wigilijnej gorączce u Zofii Moraczewskiej wiecie już, że przygotowania do świąt Bożego Narodzenia w dwudziestoleciu międzywojennym nie miały nic wspólnego z dzisiejszymi, wygodnymi zakupami w supermarkecie. Znaczna część dań była przygotowana o zasoby spiżarni i kredensów pracowicie uzupełniane od jesieni. Ale zawsze coś trzeba było dokupić i…. Jak wyglądały zakupy przedświąteczne 100 lat temu? Co chciała lub musiała kupić Zofia Moraczewska? … Czytaj dalej Szczupaki, karpie i śledzie. Ryby na wigilijnych stołach 100 lat temu

Wigilijna gorączka: Jak Zofia Moraczewska przygotowywała się do Bożego Narodzenia?

Święta Bożego Narodzenia, ten magiczny i wyczekiwany czas, to dla większości z nas wciąż okres intensywnych przygotowań. Czy zastanawialiście się jednak, jak ten przedświąteczny maraton wyglądał w dwudziestoleciu międzywojennym, zwłaszcza w domu jednej z najważniejszych kobiet epoki? Kulinaria, tak jak historia, najlepiej opowiadają o życiu codziennym. Przyjrzyjmy się, jak Zofia Moraczewska – żona polityka, inteligentka, a przede wszystkim gospodyni domowa – podchodziła do Wigilii i porównajmy jej metody … Czytaj dalej Wigilijna gorączka: Jak Zofia Moraczewska przygotowywała się do Bożego Narodzenia?

Ślimaki po staropolsku, czyli wigilia 330 lat temu

Zastanawialiście się kiedyś, co byście powiedzieli na ślimaki, gdyby podano je Wam na wigilii u samego króla? Przyznam, że dla mnie to myśl fascynująca. W dzisiejszej polskiej kuchni ślimak to niemal kulinarny symbol zagranicy – kojarzymy go z francuskim escargots i masłem czosnkowym. Tymczasem historyczne zapisy pokazują, że jeszcze 330 lat temu to delikatne mięso było obecne na stole najznamienitszych Polaków, i w dodatku „od święta”. Takie … Czytaj dalej Ślimaki po staropolsku, czyli wigilia 330 lat temu