Post o preclach (i o Monachium)

Miękkie precle i Monachium. Od połowy października przygotowywałam kolejny wyjazd do Bawarii i planowałam co zjem, jak tylko przylecę. Więc precle. To też moje pierwsze skojarzenie z Monachium. Najpierw jadłam je tylko na lotnisku przesiadając się do Werony lub Wenecji. Aż w końcu wysiadam z samolotu i zostałam w mieście na dłużej, oczywiście przegryzając preclami. Monachium spodobało mi się od razu, od pierwszego wejrzenia i … Czytaj dalej Post o preclach (i o Monachium)

Dunaj z perspektywy stolika nr 3

Moja wielka dunajska przygoda na pokładzie Amadeus Queen dobiega końca, dziś zostawiam kajutę, która była moim domem przez tydzień. Jeszcze tylko jedno śniadanie i schodzę na ląd w Budapeszcie. Kilka miesięcy temu pisałam scenariusz lekcji na temat MS Batorego do kolejnego numeru National Geographic Odkrywca, więc przeglądałam notatki i książki o transatlantykach. Utkwił mi wtedy w pamięci cytat z Bożeny Aksamit: Gdy rejs trwa ponad … Czytaj dalej Dunaj z perspektywy stolika nr 3