
Post o preclach (i o Monachium)
Miękkie precle i Monachium. Od połowy października przygotowywałam kolejny wyjazd do Bawarii i planowałam co zjem, jak tylko przylecę. Więc precle. To też moje pierwsze skojarzenie z Monachium. Najpierw jadłam je tylko na lotnisku przesiadając się do Werony lub Wenecji. Aż w końcu wysiadam z samolotu i zostałam w mieście na dłużej, oczywiście przegryzając preclami. Monachium spodobało mi się od razu, od pierwszego wejrzenia i … Czytaj dalej Post o preclach (i o Monachium)