Lubelskie cebularze. Podróż do źródeł smaku

Kolejny odcinek cyklu Kulinarnej Podróży w poszukiwaniu żydowskich smaków we współczesnej Polsce – tym razem gratka dla miłośników cebulowego pieczywa. Razem z ekipą z Muzuem Historii Żydów Polskich jedziemy do Lublina i… zajadamy się cebularzami! A przy okazji szukamy żydowskich przodków tego specjału wsród kulinarnych wspomnień o dawnym Lublinie. I nie tylko, bo przy okazji gubimy kalorie spacerując po wzgórzach Małopolskiego Przełomu Wisły więc „w … Czytaj dalej Lubelskie cebularze. Podróż do źródeł smaku

Żółciak siarkowy – bezwzględnie pyszny pasożyt drzew

Drzewo przegrywa z nim już po kilku latach – tak szybko poddają się mu te zdrowe i te chore. Jest kosmopolityczny, zmienia siedliska i pasożytuje na rożnych gatunkach wywołując brunatną zgniliznę drewna. Szybko się rozprzestrzenia i jest niesamowicie smaczny. Ale żółciaki trzeba umieć zbierać! Mój pierwszy kontakt z żółciakiem był teoretyczno-poglądowy. Dwa lata temu poszłam na warsztaty o grzybach prowadzone przez Izabellę Kulińską, autorkę bloga … Czytaj dalej Żółciak siarkowy – bezwzględnie pyszny pasożyt drzew

24 godziny w Kazimierzu Dolnym

Kazimierz Dolny to popularny kierunek jednodniowych lub weekendowych wypadów – mnie samej zdarzyło się tam bywać wielokrotnie z rodziną, przyjaciółmi i turystami. Magia Kazimierza to nie tylko malownicze widoczki. Za każdym razem znajduję tam coś nowego i ciekawego do oglądania, odkrywania i jedzenia. Oto mój subiektywny program „the best of Kazimierz” na pierwsze 24 godziny po przyjeździe. Janowiec Smakowanie Kazimierza Dolnego i rejonu Małopolskiego Przełomu … Czytaj dalej 24 godziny w Kazimierzu Dolnym